W związku wiele rzeczy może nam nie pasować, zarówno w samej relacji, jak i w naszej drugiej połówce. Jednym z takich elementów jest pasja, której z jakiegoś powodu naszemu partnerowi się nie podoba. Może nie mówić nam tego wprost, tylko wyraźnie dawać do zrozumienia, że gdy tylko zabieramy się do jej realizowania, on odczuwa w jej stosunku wstręt, strach albo zwykłe niezadowolenie.
Uważa, że nie pasuje ona do twojej płci
Bardzo często niechęć do jakiegoś zajęcia jest u naszego partnera spowodowane tym, że mu ono do nas nie pasuje. Być może gryzie się ono z tym, jak postrzega twoją płeć albo jak chce postrzegać Ciebie. Wiele osób chętnie układa w głowie obraz osoby, z którą się spotykają, niekoniecznie pokrywający się z rzeczywistością.
Kiedy pojawia się coś, co nie pasuje do tego wizerunku, nasz partner może starać się zrobić wszystko, żebyśmy porzucili ten element. Dzięki temu nie musi zmieniać swoich oczekiwać co do nas, a zamiast tego wymaga zmiany od nas. W ten sposób tworzy dla siebie idealną drugą połówkę.
Jest zazdrosny o twoje sukcesy
Czasami niechęć, którą twój partner okazuje twojemu ulubionemu zajęciu, jest wywołany zazdrością. Kiedy dobrze sobie radzisz i jesteś doceniania, twoja druga połówka może zauważać, że nie może Ci w czymś podobnym dorównać. Jeśli jest super ambitna albo ma ciężki charakter, może podświadomie robić wszystko, żeby zachęcić Cię do zrezygnowania z danej pasji. Dzięki temu zabezpieczyć się przed posiadaniem partnerki lepszej od siebie.
Może Ci się wydawać, że nikomu by to nie przeszkadzało, ale w praktyce wielu mężczyzn nie może znieść myśli o tym, że to kobieta w ich związku byłaby lepsza.
Boi się, że może stać Ci się przez nią krzywda
Są pasje, które są realnie niebezpieczne. Mogą być nimi sporty ekstremalne, ale także różne inne zajęcia, które prowokują nas do kontaktu z niebezpiecznymi stworzeniami czy substancjami. Jeśli twój partner okazuje niechęć takim zajęciu, to może oznaczać, że zwyczajnie się o Ciebie martwi.
W końcu ciężko wymagać od kogoś, kto nas kocha, żeby zapomniał, że każde nasze wyjście z domu w celu oddania się pasji, może być naszym ostatnim. Jeśli twój partner się martwi, nie śmiej się z jego obaw i wytłumacz mu spokojnie, że nie ma się czego obawiać. A jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić, nie obwiniaj go o jego niechęć.
Takiemu partnerowi bym podziękowała. Nie chodzi to, żeby całe swoje życia ustawiać pod partnera.